sobota, 15 lutego 2014

Rozdział 14 ,, NIall"

... Po chwilce wszedł do domu sam Harry bez Louis'a
- Chcesz coś do picia?- zapytał się mnie
- Nie dzięki
- Na-pewno?
- Na pewno. O której w wczoraj poszyłeś? Ode mnie
- Nie pamiętam było jakoś przed 2 nad ranem
- Aha. Dzięki że ze mną posiedziałeś
- Niema za-co. Chcesz może w coś pograć
- A co masz ?
- Czekaj mam : Gierki, Chińczyk, Euro Biznes, Poker, Remik...
- Może w Chińczyka
- Spoko jakie chcesz kolorki
- Zielony
- Okej
I zaczęliśmy grać nigdy się chyba tak nie uśmiałam cały czas się kuliśmy na wzajem. Jedną turę graliśmy 2 godziny po-czym wygrał Harry.
- Gramy w coś jeszcze - zapytał
- Oki ale teraz ty wybierasz
- Oki to remika
- Spox.
 I znowu się zaczęło graliśmy do 1000 zeszło nam jakieś półtorej godziny.
- Ale długo niema Niall'a - powiedziałam Harre'emu
- No troszkę. Czekaj zadzwonię do niego
Harry odszedł na bok i zadzwonił do niego a ja próbowałam się wyłożyć ale mi to nie wychodziło cały czas. I przyszedł Harry
- Czemu go niema jeszcze?
- Pół godziny temu pojechała policja od niego z domu, i pojechał jeszcze na zakupy
- Aha
- Wierz może czemu Niall nie-chce zamieszkać u mnie ?
- Nie.
- Szkoda
- Nie rozmawiajmy na razie na ten temat tylko grajmy
- Oki
Czułam że nie powiedział mi całej prawdy czemu go jeszcze niema on wiedział gdzie jest tylko mi nie-chciał tego powiedzieć. A po głowie cały czas mi chodziło czemu on nie-chciał zamieszkać u mnie co było na rzeczy. Im bardziej o tym myślałam to bardziej nie mogłam się skupić na grze   
- Co się dzieje ?- zapytał się mnie zaniepokojony Harry
- Spać mi się chce
- Czekaj zaprowadzę cie do sypialni
- Oki
I zaprowadził mnie położyłam się spać
- Posiedzieć przy tobie ?
- Jakbyś mógł
- Nie ma sprawy
Siedział przy mnie ale sam zasłon prędzej niż ja. Zasypiałam jak naglę usłyszałam
- Już jestem
To był głos Niall'a
Nie odpowiedziałam bo nie miałam zbytno chęci bo mnie zaczynało boleć gardło. Niall chodził po całym domu i mówił.
- Gdzie jesteście ? Halo jest tu kto
Chodził jak opętany, gdy nagle wszedł do sypialni....


_____________________________________________________________
 Cześć sisi i bracia mam nadzieje że wam się podoba. Jutro jadę do szpitala nie wiem kiedy wrócę więc nie obiecuję czy ogól w sobotę opublikuję ponieważ jadę na 18 do kuzyna  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz