czwartek, 13 lutego 2014

Rozdział 12 ,, Niall"

- Co chcesz na śniadanie?- zapytał się mnie
- Nie jestem głodna
- Musisz coś zjeść wierz co powiedział lekarz.
- Wiem ,, Jeżeli schudnie pani jeszcze 5 kilo to będzie pani anorektyczką..." 
- Noto co chcesz?
- Obojętnie
- Okej to zrobię ci sałatkę owocową
Niall zrobił mi sałatkę była pyszna nigdy w życiu nie jadłam takiej dobrej sałatki. Po czym ubraliśmy się i poszliśmy na próbę. jak zawsze wyjechaliśmy windą na 8 piętro i poszliśmy na sale. Próba jak zwykle trwała do późna wieczorem. Gdy się skończyła  Louis dał propozycję
- Chodź my do baru tu za rogiem
- Wiecie co ja pójdę do domu-  powiedziałam '
- Czemu?- zapytał Liam
- Wiecie jeszcze się źle czuje
- To ja cie odprowadzę- Powiedział Harry
-Spoko- odparłam
- Na-pewno  chcesz iść do domu?- zapytał Niall
- Tak baw się  dobrze- dałam mu buziaka w policzek i poszłam z Harry'm
Zjechaliśmy windą na dół
-  Jak  się czujesz po dzisiejszym upadku
- A nawet dobrze
- Jak długo będziesz miała gips
- Nie wiadomo
Szliśmy i rozmawialiśmy. Doszliśmy do domu i Harry
- chcesz coś do picia ?- zapytałam
- Nie dzięki
- Na pewno?
- To czekaj ja zrobię kawę
- Musicie mnie z wszystkiego wyręczać- zapytałam
- Nie ale z tą nogą to pewnie źle się cokolwiek robi
- No może trochę
Usiedliśmy i Harry włączył jakiś Horror nie przepadam za Horrorami ale oglądałam z nim powoli zasypiałam poprosiłam Harre'go aby mi pomógł zajść do sypialni poszliśmy na górę troszkę bałam się sama spać...
- Posiedział byś jeszcze trochę aż zasnę, bo się boje
- Spoko
Usiadł obok mnie i siedział chyba jeszcze godzinę dale już nie pamiętam bo zasnęłam. Gdy obudziłam się rano obok mnie  leżał Niall
- Hey miśka
- Hey i jak było ?
- Spoko do której był tu Harry ?- zapytał mnie
- Nie pamiętam bo poszłam spać
-  Aha


____________________________________________________________
Hey sisi. Mam nadzieje że się podoba. Mam do was wiadomość dnie 19.02 jadę do szpitala  i nie opublikuję historyjki ale nie martwcie się nadrobimy to jakoś. Miłego czytania. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz