# 18 Sierpnia #
Klaudia ubrała się i poszła po Amber uomówiły się na rynku na godzinę 12:45.
-Hey Amber pięknie wyglądasz w tej sukni
- Cześć ty też pięknie wyglądasz
- Co tam jak się czujesz ?
- A nie narzekam bywało gorzej- wydukała pod nosem- A co tam u ciebie?
- Doskonale nie mogę się już doczekać- powiedziała szczęśliwie- to co idziemy do tego fryzjera bo już jest za 10
- No pewnie nie możemy się przecież spóźnić
Dziewczyny poszły do fryzjera każda uczesała się inaczej. Ale obie i tak wyglądały pięknie :
< ---Tak się uczesała Amber
<--- A tak się uczesała Klaudia
Była gdzieś godzina 15:34 Klaudia postanowiła zamówić taxi. A więc zadzwoniła po nią Klaudia bo Amber niestety zostawiła telefon w domu. Po pół godzinie dziewczyny były już na miejscu.
- O Hey Amber- wykrzykną z tłumu Zayn- to jest ta twoja koleżanka
- Hey tak to jest ona.
- Cześć Klaudia jestem
- Hey ja Zayn- odpowiedział - poznam cię z resztą zespołu
- Oki- odpowiedziała Klaudia
- Chłopcy chodźcie tu chcę wam przedstawić koleżankę Amber- zawołał szybko Zayn
- Hey jestem Klaudia
- Cześć ja Harry
- Siema mam na imię Liam
- Elo ja Louis
- Hey a ja Niall :)
- No to już się znacie wszyscy- powiedział Zayn- a teraz przedstawie ci moją przyszłą żonę Perrie. Kochanie pozwól tu na chwilkę
- Tak ?- odparła Perrie
- To jest Klaudia- powiedział jej Zayn
- O Hey miło mi cię poznać - powiedziała Perrie
- Mi też- odparła Klaudia
- Kochanie muszę wracać do koleżanek
- Dobrze
- Nie odchodźcie daleko bo zaraz będzie przemówienie- oznajmił nam Zayn
- Spoko- odpowiedzieli wszyscy razem chórkiem
Po 10 minutach Zayn poprosił o mikrofon i oficjalnie zaręczył się Perrie. Wszyscy tańczyli szaleli i dobrze się bawili, gdy nagle Amber się wywróciła.
- Amber co ci cię stało ?- wykrzykną głośno Louis
Naglę podbiegła Klaudia
- Dzwońcie po pogotowie szybko- powiedziała szybko spanikowana Klaudia
- Co jej jest ?- Zaczął się jej pytać Harry
- Ona choruje od 2 lat na białaczkę- powiedziała Klaudia
Po 5 minutach na miejscu była już karetka zabrała ją do szpitala. A Niall zabrał Klaudie, Harre'go, Luis i Liam'a do szpitala, a Zayn został z resztą gości. Gdy dojechali do szpitala Klaudia od razu poszła w punkt informacji się zapytać gdzie leży Amber. Gdy się dowiedziała powiedział chłopakom i od razu tam pobiegli.
Klaudia poszła po doktora i poszła z nim do chłopaków
- Panie doktorze co jest z Amber- Zapytał się Harry
- Jej stan jest niestety krytyczny- Odpowiedział doktor
- A ile jej jeszcze zostało ?- Zapytała jak szalona Klaudia
- Z przykrością stwierdzam że niecały tydzień- wymruczał pod nosem Doktor
Klaudia zaczęła płakać a Niall ją przytuli.
- Panie doktorze a nic się nie da zrobić, aby ona dłużej żyłą ?- zapytał Niall
- Niestety nie. Teraz już muszę iść mamy kolejnego pacjenta- odparł
- A gdzie mamy jak coś pana szukać ?- Zapytał się Liam
- Pewnie na sali segregacji
- Dobrze- powiedział Liam
Poszliśmy na salę do Amber siedziałam przytulona do Niall, siedzieliśmy wszyscy przy niej jak nagle Harry,Louis i Liam nie pojechali autem Niall. Zostaliśmy tam sami z nią. Było gdzieś po północy gdy Niall powiedział żebyśmy wezwali taksówkę i pojechali do jego domu żebym u niego po prostu spała a rano byśmy razem przyjechali do Amber do szpitala. Zgodziłam się.
- Nie martw się na pewno ją wyleczą- powiedział zatroskanym głosem Niall
- Dobrze- odpowiedziałam
- Chodźmy już taksówka na nas czeka- powiedział mi
Pożegnaliśmy się z Amber i Pojechaliśmy do jego domu ...
Hey sisi mam nadzieję,że wam się podoba. Rozdziały będe dodawała jak coś w wtorki, piątki, soboty i niedziele. wiecie szkoła ;c ~/ Edytka
- O Hey Amber- wykrzykną z tłumu Zayn- to jest ta twoja koleżanka
- Hey tak to jest ona.
- Cześć Klaudia jestem
- Hey ja Zayn- odpowiedział - poznam cię z resztą zespołu
- Oki- odpowiedziała Klaudia
- Chłopcy chodźcie tu chcę wam przedstawić koleżankę Amber- zawołał szybko Zayn
- Hey jestem Klaudia
- Cześć ja Harry
- Siema mam na imię Liam
- Elo ja Louis
- Hey a ja Niall :)
- No to już się znacie wszyscy- powiedział Zayn- a teraz przedstawie ci moją przyszłą żonę Perrie. Kochanie pozwól tu na chwilkę
- Tak ?- odparła Perrie
- To jest Klaudia- powiedział jej Zayn
- O Hey miło mi cię poznać - powiedziała Perrie
- Mi też- odparła Klaudia
- Kochanie muszę wracać do koleżanek
- Dobrze
- Nie odchodźcie daleko bo zaraz będzie przemówienie- oznajmił nam Zayn
- Spoko- odpowiedzieli wszyscy razem chórkiem
Po 10 minutach Zayn poprosił o mikrofon i oficjalnie zaręczył się Perrie. Wszyscy tańczyli szaleli i dobrze się bawili, gdy nagle Amber się wywróciła.
- Amber co ci cię stało ?- wykrzykną głośno Louis
Naglę podbiegła Klaudia
- Dzwońcie po pogotowie szybko- powiedziała szybko spanikowana Klaudia
- Co jej jest ?- Zaczął się jej pytać Harry
- Ona choruje od 2 lat na białaczkę- powiedziała Klaudia
Po 5 minutach na miejscu była już karetka zabrała ją do szpitala. A Niall zabrał Klaudie, Harre'go, Luis i Liam'a do szpitala, a Zayn został z resztą gości. Gdy dojechali do szpitala Klaudia od razu poszła w punkt informacji się zapytać gdzie leży Amber. Gdy się dowiedziała powiedział chłopakom i od razu tam pobiegli.
Klaudia poszła po doktora i poszła z nim do chłopaków
- Panie doktorze co jest z Amber- Zapytał się Harry
- Jej stan jest niestety krytyczny- Odpowiedział doktor
- A ile jej jeszcze zostało ?- Zapytała jak szalona Klaudia
- Z przykrością stwierdzam że niecały tydzień- wymruczał pod nosem Doktor
Klaudia zaczęła płakać a Niall ją przytuli.
- Panie doktorze a nic się nie da zrobić, aby ona dłużej żyłą ?- zapytał Niall
- Niestety nie. Teraz już muszę iść mamy kolejnego pacjenta- odparł
- A gdzie mamy jak coś pana szukać ?- Zapytał się Liam
- Pewnie na sali segregacji
- Dobrze- powiedział Liam
Poszliśmy na salę do Amber siedziałam przytulona do Niall, siedzieliśmy wszyscy przy niej jak nagle Harry,Louis i Liam nie pojechali autem Niall. Zostaliśmy tam sami z nią. Było gdzieś po północy gdy Niall powiedział żebyśmy wezwali taksówkę i pojechali do jego domu żebym u niego po prostu spała a rano byśmy razem przyjechali do Amber do szpitala. Zgodziłam się.
- Nie martw się na pewno ją wyleczą- powiedział zatroskanym głosem Niall
- Dobrze- odpowiedziałam
- Chodźmy już taksówka na nas czeka- powiedział mi
Pożegnaliśmy się z Amber i Pojechaliśmy do jego domu ...
Hey sisi mam nadzieję,że wam się podoba. Rozdziały będe dodawała jak coś w wtorki, piątki, soboty i niedziele. wiecie szkoła ;c ~/ Edytka
spoko czekam na next xp
OdpowiedzUsuńSuper edi pisz tak dalej już nie mogę się doczekać kolejnych imagów
OdpowiedzUsuń